ZAMEK MARSZAŁKA FAYOLLE W SAINT GENEST-PRES - SAINT PAULIEN

Postanowiłam poświęcić mały artykuł na swoim blogu niewielkiej osadzie Saint Geneys-prés-Saint Paulien, położonej w departamencie Górnej Loary, w pobliżu Le Puy-en-Velay, ponieważ od ubiegłego roku to spokojne acz urocze miejsce przechodzi metamorfozę. A szczególnie w okresie zimowym, kiedy to zamienia się w przeurocze, wręcz magiczne świąteczne miasteczko, a to wszystko za sprawą Romaina i Ludovic’a, właścicieli XIX wiecznego zamku marszałka Fayolle (marszałka Francji w okresie pierwszej wojny światowej), którzy odrestaurowali to miejsce i już od kilku lat organizują w nim przyjęcia weselne, cieszące się ogromnym sukcesem (rezerwacji należy dokonywać z co najmniej dwuletnim wyprzedzeniem), a od ubiegłego roku otworzyli również sklep z dekoracjami świątecznymi, i nie tylko, prowadzony przez Romaina, dekoratora wnętrz oraz niezwykle elegancką i szykowną herbaciarnię, w której goście mogą liczyć na ciepłe przyjęcie Ludovic’a. Te dwa miejsca są wręcz magiczne i oblegane przez odwiedzających już od listopada. Każdy, kto tam zajrzy jest nim oczarowany. Miłośnicy dekoracji wnętrz znajdą tam oryginalne i piękne przedmioty do domu, a każdy na pewno znajdzie oryginalne prezenty pod choinkę dla bliskich. A do herbaciarni warto wybrać się na dobrą herbatę, kawę, gorącą czekoladę lub grzane wino, i rozkoszować się smakiem wybornych ciastek.

Przed świętami Bożego Narodzenia można skorzystać z licznych atrakcji, takich jak koncerty w tutejszym kościółku romańskim (kościele św. Bartłomieja, Saint Barthélémy), po których odwiedzający udają się z pochodniami w ręku na dziedziniec zamku, skąd mogą podziwiać świąteczne fajerwerki.

W tym roku został również w Saint Geneys otwarty sklep z oryginalną odzieżą damsko-męską „Les Cocottes”, samo wnętrze sklepu i przymierzalnie, urządzone w odnowionym, starym kamiennym domu, jest tak gustowne i eleganckie, że nawet jeśli nic w nim nie kupicie, bo ceny są dość wysokie, warto rzucić okiem na same dekoracje. Na uwagę zasługuje również sklep z sukniami ślubnymi, a już za niedługo w Saint Geneys otworzy swoje wnętrza duży kompleks SPA.

Zamek, jak możecie zobaczyć na zdjęciu, ma wiele uroku, szczególnie przybrany w świąteczne szaty. Cała osada jest pięknie udekorowana w okresie świątecznym, czerwone serduszka i pluszowe misie zdobią fasady domów.

Tak oto w ciągu ostatnich dwóch lat, spokojna osada Saint Geneys-prés-Saint Paulien przeistoczyła się w dynamiczne, modne miejsce, które lubią odwiedzać mieszkańcy Le Puy-en- Velay i okolic.

Boutique Romain Bertrand Décoration i Salon de Thé (Herbaciarnia) są otwarte od listopada do kwietnia, w listopadzie i grudniu codziennie w godzinach 10- 19. A od stycznia od środy do niedzieli włącznie, w takich samych godzinach.

Rue du Maréchal Fayolle

43350 Saint Geneys- prés- Saint Paulien

Tel. 06 99 09 11 20

A zatem jeśli w okresie przedświątecznym (również przed Wielkanocą) znajdziecie się w okolicy Le Puy-en-Velay, zajrzyjcie do tego miejsca, a na pewno Was zauroczy.

A miłośnicy pieszych wycieczek znajdą dla siebie piesze szlaki, by podziwiać okoliczne krajobrazy. 






































Zamek marszałka Emile’a Fayolle’a (1852-1928), wybudowany w 1810 roku.


















Wejście do sklepu Romain Bertrand Décoration oraz poniżej zdjęcia z wnętrza sklepu.














Kościółek romański św. Bartłomieja (Eglise Saint Barthélémy)

FORTECA W POLIGNAC

 Twierdza górująca nad miasteczkiem Polignac, z panoramicznym widokiem na całą okolicę (góry Velay i masywy Mézenc i Mégayl), jest jednym z typowych obrazów bogatej przeszłości geologicznej tego regionu. Twierdza w Polignac została wybudowana w XII wieku na wulkanicznej, bazaltowej skale, którą okalają mury obronne o długości 800 m, i która na przestrzeni wieków była wielokrotnie rozbudowywana. W czasach swojej świetności to orle gniazdo stanowiło prawdziwą osadę otoczoną fortyfikacjami. A wpływowa, zarządzająca okolicznymi włościami szlachecka rodzina Polignac, długo panowała nad Le Puy-en-Velay i drogami prowadzącymi na północ i zachód od miasta. Dziś po tej okazałej warowni pozostała po nim tylko okazała 32 metrowa baszta.

Warto wspomnieć, że miasteczko Polignac uzyskało w 2021 roku prestiżowy tytuł „Le plus beau village de France” („Najpiękniejszego miasteczka Francji”), przyznawany według ścisłych kryteriów miasteczkom i osadom uznanym za najładniejsze miejsca we Francji. Należy do nich aktualnie 172 miasteczek, usytuowanych w 14 regionach i 70 departamentach Francji. W Haute Loire innym takim miejscem jest Lavaudieu, do którego zwiedzenia również gorąco Was zachęcam.

Cena wstępu 6 euro do fortecy.

Bilety należy zakupić w Biurze Turystycznym w Polignac.

W miasteczku Polignac na uwagę zasługuje Kościół św. Marcina (Église Saint Martin) z XI wieku, chór udekorowany freskami z XII wieku, z figurą polichromową św. Anny z XIII wieku, która należy do najpiękniejszych przykładów naiwnej sztuki Sredniowiecza.

A miłośnikom pieszych wycieczek polecam między innymi pieszą trasę La Dentelière, na którą można się udać z Polignac (informacje i mapka biuro turystyczne).

Fortecę w Polignac można zwiedzać od lutego do połowy listopada.

Cena biletu wstępu: 6 euro

dzieci i młodzież 4-18 lat, studenci, grupy minimum 15 osób -4 euro

www.forteressedepolignac.fr



ZAMEK LA ROCHELAMBERT

Warto zatrzymać się w małym miasteczku Saint Paulien, w pobliżu le Puy en Velay, aby zwiedzić uroczy zamek La Rochelambert. To baśniowe miejsce, usytuowane z dala od głównej drogi, w dolinie rzeki Borne, przenosi nas do innej epoki. Ukryty w lesie, zatopiony w zieleni, romantyczny zamek, do którego docieramy piękną leśną aleją mnie zauroczył od pierwszego wejrzenia.

Umiłowany przez słynną pisarkę George Sand, która w swojej powieści « Jean de la Roche » opisuje go jako « prawdziwą perłę architektury… powstałą z lawy wulkanicznej ». Przyjaciółką pisarki w dzieciństwie była Apollonie de Bruges, która poślubiła później markiza Henri Michela Scipion de La Rochelambert, George Sand miała zatem okazję przebywać w zamku w XIX wieku. W jednej z komnat zamku możemy podziwiać portret pisarki.

Zamek został wybudowany na skale wulkanicznej, na miejscu dawnej oberży, pierwszym jego właścicielem był rycerz Pierre de la Rochelambert w 1074. Główną funkcją zamku było nadzorowanie dawnej drogi Juliusza Cezara, która przebiegała poniżej zamku, służył on również za punkt kontrolny na trasie do Santiago de Compostela.

W sierpniu 1562 roku, w wyniku ataków Hugenotów, zamek został częściowo zniszczony.

Na początku XVII wieku, Hélène de Lestrange, żona markiza François de la Rochelambert, postanowiła odbudować zamek. Zmarła w 1614 roku, pozostawiając go w stanie, w jakim przetrwał do dzisiaj. Zamek należał do rodziny La Rochelambert do 1922 roku, kiedy to córka ostatniego markiza Marie Auguste Aimé, postanowiła go sprzedać.

W 1939 roku zamek został zakupiony przez znanego antykwariusza Bresset. To on i jego synowie, umeblowali ponownie opustoszałe wnętrza zamku.  Możemy podziwiać to umeblowanie podczas zwiedzania zamku, podobnie jak kolekcje przedmiotów z poszczególnych epok, zbroi, mieczy i przedmiotów użytku codziennego z okresu średniowiecza, rzeźb, gobelin, obrazów renesansowych.

 Zwiedzanie obejmuje wieżę i główne komnaty zamku, baśnie i rycerskie opowieści zainteresują zarówno dorosłych, jak i dzieci.

Zamek można zwiedzać od 30 kwietnia do 1 października, o godz. 14ej, 15ej i 16ej.

Bilet wstępu kosztuje 8 euro.

Dla dzieci od 5 do 12 lat- 5 euro, a dla grup powyżej 8 osób 7 euro.

Zamknięty w poniedziałki.

Najlepiej dokonać rezerwacji telefonicznie.

 

Marcilhac

43350 Saint Paulien

tel.04 71 00 4899

06 36 61 98 57

contact@chateau-de-la-rochelambert.com

www.chateau-de-la-rochelambert.com

























WODOSPAD LA BAUME

W upalne dni idealną trasą na małą pieszą wycieczkę będzie wodospad la Baume, usytuowany w pobliżu wsi Agizoux, na wysokości 900 m. n.p.m., pomiędzy Solignac-sur-Loire i Le Brignon, skąd roztaczają się przepiękne widoki na masywy górskie Mézenc i Meygal, dotrzemy tam drogą departamentalną RD 54.

Na wschód od basenu Le Puy-en-Velay, porośnięty lasami skalisty płaskowyż jest poprzecinany rzekami i strumieniami, które niżej wpływają do Loary, wśród nich rzeka Ourzie, która toruje sobie drogę wśród bazaltowych skał wulkanicznych, po czym, dociera do skalnego urwiska zastygłej lawy bazaltowej, kształtem przypominającej kamienne organy, i zamienia się w spektakularny wodospad, spływając w dół z wysokości 27 metrów.

Nazwa wodospadu pochodzi z łacińskiego balma i oznacza „grota”, odkrycia archeologiczne wykazały jej zamieszkanie w czasach prehistorycznych.

Wodospad urzeka swoim pięknem każdego, kto do niego dotrze, warto zatem zboczyć z głównej drogi i po przejechaniu przez wieś Solignac sur Loire, zaparkować samochód na małym parkingu REYNARDON, by potem wyruszyć na zacieniony szlak prowadzący wzdłuż rzeczki, pośród ciemnych wysokich skał wulkanicznych, by po około pół godzinie móc rozkoszować się niesamowitym widokiem wodospadu la Baume.

A dla bardziej wprawionych piechurów, istnieją również możliwości dłuższych tras pieszych z Solignac-sur-Loire - około 10,5 km trasa, 2 godz.50, poziom trudności- średni.









MALOWNICZY MONT MÉZENC I LES ESTABLES

Około pół godziny drogi od Le Puy en Velay, na południowym krańcu departamentu Górnej Loary (fr. Haute Loire), koniecznie odwiedźcie Les Estables, najwyżej położone miasteczko Masywu Centralnego, usytuowane u stóp dawnego wulkanu Le Mézenc. Zimą Les Estables odwiedzają amatorzy narciarstwa, a latem jest to wymarzone miejsce dla miłośników pieszych wycieczek i pięknych krajobrazów. Przede wszystkim należy wspiąć się na szczyt Le Mézenc (1753 m. n.p.m.), startując od La Croix Peccata (Krzyż Peccata), nieco powyżej miasteczka, szlak jest dobrze oznakowany i dostępny pod względem trudności dla każdego, nie spotkacie na nim żadnych trudności, często spotykałam na nim nawet osoby w starszym wieku. A kiedy już dotrzecie na szczyt (od miasteczka jest to około półtorej godziny marszu, będzie wynagrodzeni przepięknym widokiem na regiony Velay i departament Ardèche, a jeśli dopisze pogoda, można również podziwiać bardziej odległe szczyty- Mont Blanc i Mont Ventoux. Jest to naprawdę widok zapierający dech w piersiach. Jak napisałam wcześniej, na szczyt możecie dojść od strony La Croix de Peccata, a zejść innym szlakiem do La Croix de Boutière, skąd też będziecie mogli podziwiać panoramiczny widok na okoliczne wzgórza, usytuowane głównie już po stronie departamentu Ardèche.

A jeśli wystarczy Wam czasu, możecie również wybrać się na drugie wzgórze L’Alambre, z którego możecie zejść do miasteczka wąską ścieżką, którą wypatrzycie będąc na szczycie L’Alambre, ale stąd jest już nieco stromo, więc polecam ten szlak (nieoznakowany) tylko bardziej zaprawionym w górskich wędrówkach turystom.

A jeśli macie dzieci, z pewnością będą miały ochotę przejechać się latem w Lugiparc, letnich torach saneczkowych (ślizgostradzie), które znajdują się w miasteczku.

No i oczywiście obowiązkowo spróbujcie lokalnych specjałów: serów, wędlin (Les Estables słynie z hodowli krów i owiec), konfitur oraz miejscowych alkoholi.

A jeśli już będziecie w tych okolicach, to warto odwiedzić malownicze i typowe dla tego regionu wsie Moudèyres, Bigorres, w których będziecie mogli podziwiać domy kryte strzechą, których już niewiele pozostało w departamencie Haute Loire. 

Blisko les Estables znajduje się również malownicze miasteczko Chaudeyrolles, w którym warto się zatrzymać.

Koniecznie wybierzcie się również zobaczyć w pobliżu Les Estables miejsce, z którego Loara, najdłuższa rzeka Francji bierze swój początek. Źródło Loary znajduje się u stóp Mont-Gerbier-de Jonc, na którego stoki też warto wejść.


















Les Estables.








Wiosną łąki otaczające stoki Mézenc i Alambre pokrywają się żonkilami i narcyzami, rozkwitają również żółte kwiaty gentiane, z której robi się znany likier o tej samej nazwie. 





















Poniżej źródło Loary i Mont Gerbier-de-Jonc.





Miasteczko Chaudeyrolles w pobliżu Les Estables.










MONTPEYROUX- UROCZE MIASTECZKO Z ARKOZY

 Montpeyroux, miasteczko leżące w departamencie Puy-de- Dôme, 20 km od Clermont-Ferrand, czerpie swoją nazwę od mons petrosus oznaczającego...